Pewien Pan i jego przyjaciele gęsi
Nad rzeczką opodal krzaczka mieszkała kaczka dziwaczka….
W Portugalii niektóre rzeczy zaskakują
Pewnego jesiennego dnia, zajadając się rybą w nadmorskiej restauracji, zauważyłam dosyć nietypowych gości. Jeden z klientów, stały bywalec restauracji, jak się później dowiedziałam, przychodzi tutaj ze swoimi ,,pupilami”. Pan – miłośnik zwierząt udomowił sobie gęsi, które wiernie mu towarzyszą. Przybył obiad, można by pomyśleć, ale tak nie jest.
Jak się okazuję gęsi są wytresowane i co jakiś czas odwiedzają, wspólnie z właścicielem, ową restaurację. Przyjeżdżają samochodem z położonej nieopodal portugalskiej wsi. Stałym rytuałem, właściciel spaceruje z nimi najpierw nadmorskim deptakiem, aby ptaszyska mogły dotlenić się świeżym, morskim powietrzem. Następnie, wszyscy zmierzają wspólnie do restauracji, gdzie gęsi stają się gwiazdą lokalu (i to nie na talerzu).
Portugalia mnie nieustannie zaskakuję. A Was co najbardziej zdziwiło w tym kraju?
Tekst: Anna Wiśniewska